Sprzedać lajka z błyskawicą. Kontrkultura i biznes
Internet jest młodszym bratem hippisowskiej kontrkultury. Tyle że mniej naćpanym i znacznie bystrzejszym, jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy na tym, co staje się trendy.
Tajemnicą poliszynela jest, że undergroundowa, mgławicowa w swoich początkach kontrkultura bardzo szybko stała się dochodową częścią show-biznesu. W Stanach Zjednoczonych, na Wyspach Brytyjskich i na Starym Kontynencie oszołomione narkotykami artystki, wyzwoleni seksualnie piosenkarze, złapani w pułapki śmiertelnych nałogów bardowie opiewający wolność od społecznych zobowiązań – w latach 60. zaczęli wielki projekt społecznej przemiany.
Polityka, pieniądze, ekstaza
Daniel Bell, przenikliwy obserwator tych zjawisk, pisał na kartach „Kulturowych sprzeczności kapitalizmu”: „Pod koniec lat sześćdziesiątych nowa wrażliwość uzyskała nazwę (kontrkultura) oraz ideologię. Główną tendencją tej ideologii – choć pojawiła się ona w przebraniu ataku na »społeczeństwo technokratyczne« – była w istocie krytyka rozumu. […] Rewolucyjna zmiana, jak powtarzano nieustannie, objąć musi zarówno psyche, jak i społeczeństwo. Kiedy jednak pytano, co to ma konkretnie oznaczać, jaką formę miałaby przybrać ta nowa, postrewolucyjna kultura, w odpowiedzi słyszeliśmy tylko kolejne nawoływania do porzucenia otępiającego balastu wiedzy i dalsze celebracje »rapsodycznej paplaniny szamana«”.
Można jednak naszkicować metapolityczną wizję kontrkulturowych projektów, wcielonych
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...