Wiele hałasu o federalizm
Skandal! Niemcy chcą nam zaprowadzić europejskie państwo związkowe! Jak mogli nas wpuścić w takie maliny? Mniej więcej w ten sposób odbieram komentarze, jakie padły po upublicznieniu umowy koalicyjnej spisanej przez SPD, FDP i Zielonych. I na usta ciśnie mi się jedno pytanie: Czego się Państwo spodziewali? Czy któraś z koalicyjnych partii nowo powstającego rządu niemieckiego dawała kiedykolwiek sygnały zdradzające wyjątkowe przywiązanie do koncepcji „Europy ojczyzn”? Nie? Więc skąd to oburzenie?
Zacznijmy od początku. Jak socjaldemokraci, Zieloni i liberałowie wyobrażają sobie (trzymając się tekstu umowy koalicyjnej) unijne państwo federalne?
„Bundesstaat”, czyli „państwo związkowe”
W rozdziale zatytułowanym „Przyszłość Unii Europejskiej” koalicjanci powołując się na inicjatywę znaną jako „Konferencja w sprawie przyszłości Europy” (szereg paneli i inicjatyw tzw. obywatelskich w UE, gdzie teoretycznie każdy może wziąć udział w kształtowaniu przyszłości wspólnoty), postulują „niezbędne zmiany traktatowe” i opowiadają się za postępem w tworzeniu jednego, europejskiego państwa federalnego; pada tam też termin „Bundesstaat”, czyli „państwo związkowe”. Projekt ma być zwieńczeniem obrad „Konferencji w sprawie przyszłości Europy”, a ta z kolei zgodnie z agendą upubliczni swoje wnioski wiosną 2022 roku, czyli mamy jeszcze kilka miesięcy, by poobserwować prace, spotkania i sprawozdanie tego gremium. A biorąc pod uwagę, że
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...