Kanada pachnąca żywicą i wolnością

Kanadę – niezgłębioną krainę skalistych wysp i cudownych jezior, napełnioną szumem jodeł i świerków, ojczyznę Irokezów i Indian Cree, przemierzaną przez kolonizatorów i poszukiwaczy złota – odkrywał jako jeden z pierwszych dla literatury polskiej Arkady Fiedler w niezapomnianym zbiorze reportaży „Kanada pachnąca żywicą” (1935).
Arkady Fiedler, ten najsłynniejszy chyba globtroter II Rzeczypospolitej i niezrównany gawędziarz, po powrocie znad rozognionej słońcem Amazonki (1934) zatęsknił szybko za życiem w głuchych ostępach kniei i już w lipcu 1935 roku wyprawił się w kolejną podróż za ocean. Tym razem w głąb kanadyjskiej puszczy, która jawiła mu się jako „potęga fantastyczna, zniewalająca, nieprzebrana i niebezpieczna”, działająca jak mocny narkotyk. Znalazłszy się w mateczniku odwiecznych praw natury, sam stawał się dzikusem, pił „wielkimi haustami nieskażoną pierwotność przyrody”, dotykał „majestatu nieskończoności” i rozkoszował się nadzwyczajnym poczuciem swobody.
U polskiego trapera
Prawdziwą radość życia odnalazł z dala od wielkomiejskiego zgiełku Montrealu i Ottawy, z chwilą gdy owładnął nim upajający zapach żywicy, a domem stała się leśna chata nad rzeką Lièvre. Wówczas to u jego stóp legł opromieniony słońcem świat kanadyjskiej natury, przesycony wszystkimi odmianami zieloności. Z lubością wędrował wśród dębów, leszczyn, buków i jesionów, pod rozłożystymi baldachimami cienistych klonów, z których na



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
-
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym... -
Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ... -
Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno... -
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ... -
Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...