Moskwa chciała likwidacji ks. Blachnickiego
Ksiądz Blachnicki był na radarach Kremla, o czym świadczą chociażby napastliwe artykuły w organach propagandowych Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, dowodzące, że Moskwa byłaby zadowolona z likwidacji szkodzącego jej globalnym interesom duchownego. Wiemy zresztą, że ks. Blachnickim interesował się nie tylko Departament I MSW, lecz także wschodnioniemiecka Stasi, Główny Zarząd Wywiadu NRD, kierowany do 1986 roku przez Markusa Wolfa, czy czechosłowacka bezpieka StB – z Piotrem Woyciechowskim, ekspertem ds. służb specjalnych, publicystą, rozmawia Grzegorz Wierzchołowski.
Mówi Pan, że o tym, że Jolanta Gontarczyk vel Lange, która w zasób agentury weszła trzy lata po mężu, szybko prześcignęła go, jeżeli chodzi o bezwzględność i zaangażowanie w tę działalność.Po pierwsze: wyróżniała się pomysłowością. Po drugie: operatywnością, której efektem było obejmowanie coraz to nowych, kluczowych stanowisk w strukturach organizacji, stowarzyszeń, które ks. Franciszek Blachnicki powoływał. Uwieńczeniem tych starań było objęcie prezesury stowarzyszenia Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów, a także uzyskanie od rządu RP na uchodźstwie pełnomocnictw na terenie RFN oraz udział w programach i audycjach Radia Wolna Europa. Przez ten czas Andrzej Gontarczyk żył nieco w cieniu żony, był doradcą, pracował w drukarni, której funkcjonowanie zresztą sabotował i doprowadzał systematycznie do bankructwa. Także po zabójstwie księdza i przerzuceniu małżeństwa
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...