Pogranicze w ogniu, czyli wojna zawitała do Rosji
Niegdyś Kozacy na czajkach zuchwale pokonywali Morze Czerwone, by pod murami Stambułu zaświecić pożogą w oczy samemu padyszachowi. Dziś Ukraińcy przenoszą coraz mocniej działania zbrojne na terytorium Rosji. To nie tylko rajdy grup dywersyjnych na tereny przygraniczne, lecz także regularny ostrzał przygranicznych miast, ataki dronów i akty sabotażu wymierzone w infrastrukturę.
Najbardziej dalekosiężną bronią w arsenale armii Ukrainy są obecnie drony. 2 czerwca Rosjanie informowali o atakach ukraińskich dronów na infrastrukturę w obwodach kurskim i smoleńskim. 30 maja źródła rosyjskie poinformowały o ataku dronów na przedmieścia Moskwy. Rosyjska obrona powietrzna miała zestrzelić wszystkie, jednak w kilku miejscach miało dojść do szkód od spadających odłamków. Pięć dronów zestrzelonych przez obronę powietrzną spadło w okolicach rezydencji członków rządzącej Rosją elity, pod Moskwą. Jeden z nich kilka kilometrów od rezydencji Putina. Ukraińskie władze, jak zawsze w przypadku ataków na terytorium Rosji, ani nie potwierdziły, ani nie zaprzeczyły swojemu udziałowi. W ataku użyto kilku rodzajów dronów, w tym nowego drona-kamikadze. Wolno poruszające się bezzałogowe aparaty latające (UAV) z głowicą bojową maksymalnie około 10 kg, łatwe do pokonania przez obronę przeciwlotniczą – o ile uda się je w porę wykryć. Z drugiej strony mają spory zasięg 800–1000 km (to odległość od granic Ukrainy do Niżnego Nowogrodu czy Kazania, o Moskwie nie wspominając). Ale
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...