„Kochana Mamo i Jadziu. Otrzymałem Wasze kartki z Krakowa pisane 11 i 19 stycznia. Bardzo się cieszę, że mamusia jest zdrowa i dobrze wygląda. Ja jestem zupełnie zdrów i trzymam się dobrze” – pisał ze Starobielska do najbliższych Franciszek Brożek. Bramkarz Wisły, uczestnik jej słynnych meczów ze szkockim Aberdeen, polski olimpijczyk w strzelectwie, był także pułkownikiem Wojska Polskiego, odznaczonym Virtuti Militari za wojnę polsko-bolszewicką. „Zawsze na czele powierzonego oddziału przykładem bohaterskim porywający, kochany przez żołnierzy i szanowany przez dowódców” – pisali o nim przełożeni. Brożek, ofiara katyńskiego ludobójstwa, został zamordowany przez funkcjonariuszy NKWD w Charkowie.
Sportowcy dla Niepodległej. Katyń” to kolejna książka ze znakomitej serii publikacji Aleksandry Wójcik i Magdaleny Stokłosy. W zbrodni katyńskiej zginęło kilkuset polskich sportowców, bardzo często będących też żołnierzami i oficerami Wojska Polskiego, którzy zatrzymali rosyjską inwazję na Europę w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
„Co znamienne, władze PRL bardzo chętnie publikowały informacje o sportowcach zamęczonych i zabitych przez hitlerowców. Z kolei zbrodnie popełnione przez oprawców ze Związku Sowieckiego – ukrywano” – pisał o tym Kurier Wileński.
Początek krakowskiej „świętej wojny”„Jest 20 września 1908 r., za chwilę na boisko przy Błoniach wejdą dwie najlepsze krakowskie drużyny: Wisła i Cracovia. To pierwsze w historii
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
