Neodziennikarze Tuska awansują

Gdy Putin z Łukaszenką zaczęli prowokacje na granicy polsko-białoruskiej, rozpętali histerię wokół rzekomego okrucieństwa polskich strażników i żołnierzy. Wzięli udział w zorganizowanej operacji przeciwko Janowi Pawłowi II i jego dziedzictwu. Wcześniej tuszowali zamordowanie prezydenta Polski w Smoleńsku, robiąc wariatów z tych, którzy śmieli podejrzewać o to Putina. W każdej z tych spraw występowali przeciwko Polsce i wspierali jej wrogów. Dziś mają chwilę swojego tryumfu, a niektórzy i awansu. Po tym, jak przedstawiłem mocno okrojoną listę neodziennikarzy w „Gazecie Polskiej”, jeden z nich, Paweł Wroński, został rzecznikiem MSZ, a paru zostało opisanych jako kandydaci do bezprawnego przejmowania TVP. Dlatego publikujemy dziś w „Nowym Państwie” listę poszerzoną zarówno gdy chodzi o osoby, jak i szczegółowe, uzupełnione uzasadnienie ich obecności na liście.
Kto zna metody sowieckiej agentury, ani odrobinę nie zdziwi go, że to oni zaczęli nazywać dziennikarzy wspierających niepodległość Polski „funkcjonariuszami”, „pracownikami mediów” czy „propagandystami”, czyli przypisywać im własne cechy. To, co napisałem w leadzie tekstu, dotyczy ich środowiska jako całości, choć nie zawsze każde z tych zachowań można przypisać poszczególnym funkcjonariuszom propagandy III RP, a obok ludzi pracujących świadomie dla obcych, są też poputczicy. Ich winy potraktować musimy indywidualnie.
Tomasz Lis „Jest pan, można powiedzieć, arystokracją dziennikarską” – powiedział o nim



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...