Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny

Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię.
Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych (OZPL), czyli parlament. Ponad 2 tys. delegatów zatwierdza decyzje kierownictwa Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Przedstawiane są także raporty z pracy różnych organów władzy. Wraz z sesją OZPL spotyka się Chińska Ludowa Polityczna Konferencja Konsultatywna (CLPKK) – chiński odpowiednik Frontu Jedności Narodowej, w którego skład wchodzą m.in. przedstawiciele Hongkongu, Makau, mniejszości etnicznych, sportowcy, artyści i naukowcy. I chociaż coroczne sesje parlamentu mają typowo ceremonialny charakter, bo prawdziwą władzę sprawuje KPCh, to jest to jedno z najważniejszych wydarzeń politycznych w Państwie Środka. Ogłaszane tam decyzje lub ich brak rzucają światło na politykę Pekinu i na kierunek, w jakim idą Chiny.
Nic nieznaczący premier
Tegoroczna sesja OZPL różniła się od poprzednich tym, że po jej zakończeniu nie odbyła się konferencja prasowa premiera Chin, Li Qianga. To do tej pory było to ważne wydarzenie, bo stanowiło rzadki przypadek możliwości interakcji prasy z przedstawicielem chińskiego rządu. To była także szansa dla inwestorów, by usłyszeć, w jakim kierunku będzie zmierzać polityka władz. Odwołanie konferencji w momencie, gdy Pekin próbuje przekonać świat, że chińska gospodarka zmagająca się



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
-
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ... -
Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech... -
Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii... -
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi... -
Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...