Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Retrospekcje

Dodano: 03/10/2024 - Numer 217 (10/2024)

Potop”, „Quo vadis” i „W pustyni i w puszczy” zostają skreślone z listy lektur obowiązkowych – zdecydował rząd Tuska. Próba zrobienia z polskich dzieci nieznanych dotąd pod naszą szerokością geograficzną mutantów, które nie słyszały o Wołodyjowskim, Skrzetuskim, Zagłobie i Kmicicu, jest najgorszą zbrodnią tego rządu. Jej cel jest jasny: wynarodowienie.

Gdy Henryk Sienkiewicz został uhonorowany Nagrodą Nobla, w swojej mowie stwierdził:  „Zaszczyt ten, cenny dla nas wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski!… Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysiącznych dowodów, że ona żyje!… Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa!… Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!”.

Walka z wynarodowieniem była celem Sienkiewicza nie tylko w jego powieściach, lecz także w działalności publicznej. Poniżej dwa mało znane listy pisarza. Już jako noblista, w 1912 roku wystosował on „List otwarty do Wilhelma II króla pruskiego”, w którym protestował przeciwko germanizacji polskich dzieci. Osiem lat wcześniej, na krótko przed Noblem, anonimowo skierował on „List otwarty Polaka do Ministra rosyjskiego”, w którym równie gorąco sprzeciwiał się rusyfikacji w polskich szkołach.

Komuniści obawiali się zakazywać Sienkiewicza, postkomunistyczne salony przychodziły na premiery ekranizacji jego powieści. Rząd Tuska jest pierwszym, który z wynarodawiania Polaków uczynił priorytet. Nic więc dziwnego, że autor Trylogii stał się

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze