Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Skrzydlate Polki na wojennych szlakach

Dodano: 07/12/2024 - Numer 219 (12/2024)
FOT: NAC
FOT: NAC

Jadwiga Piłsudska podczas ćwiczeń na szybowcu szkolnym „Wrona”. Wraz z odzyskaniem niepodległości przez Polskę maszyny latające przestały być wyłączną domeną mężczyzn. Za ich sterami zaczęły zasiadać pierwsze kobiety – Karolina Iwaszkiewiczówna, Hanna Henneberg, Anna Leska, Stefania Wojtulanis, Jadwiga Piłsudska… Łączyła je miłość do podniebnych lotów, niebywała odwaga i śmiałość w pokonywaniu natury, granic własnej psychiki, uprzedzeń i stereotypów społecznych. Balony, szybowce i turystyczne samoloty sportowe RWD czyniły je zdobywczyniami przestworzy, a z chwilą wybuchu II wojny światowej – skrzydlatymi obrończyniami polskiej ziemi, a potem bojowniczkami wspierającymi aliantów w powietrznych zmaganiach z Niemcami.

Mglisty angielski poranek i pogoda niesprzyjająca lotom nie były nigdy powodem, by nie stawić się w pracy w pierwszej żeńskiej bazie lotniczej w Hamble w hrabstwie Hampshire. Wojenna rzeczywistość lat czterdziestych była surowa i wymagająca. Codziennie na wielkiej tablicy wiszącej przy pokoju operacyjnym wypisywano kredą przydziały na dany dzień. Po lewej nazwiska lotniczek, po prawej – przydzielonego samolotu […]. To było jak rosyjska ruletka, czy właśnie dziś dostanie się kwit od oficera operacyjnego na ten pechowy samolot, któremu w locie odpadnie śmigło i który już nigdy nie wyląduje? Czy to będzie przestarzały, ale wciąż przydatny patrolowy Avro Anson, torpedowy bombowiec nurkujący ze słabym silnikiem Fairey Barracuda, czy myśliwiec typu Hurricane

     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze