Rokitniański szwoleżer ukryty na zakłamanej ziemi

Ławrientij Beria nie krył wściekłości, gdy do jego gabinetu przyprowadzono Klemensa Rudnickiego. – Wielu mieliśmy pułkowników i generałów w więzieniach, ale wszyscy przyznali się, kim są, a tylko pan jeden poszedł na kłamstwa. Powinien pan za to zgnić w więzieniu! – krzyczał. „Byłem wprost wściekły! To on mi będzie dawał nauki!” – wspominał generał Rudnicki. – Może mnie pan z powrotem wsadzić do kryminału, jeśli tylko po to mnie pan sprowadził, aby obrażać! Czy pan ma mnie za durnia? – wypalił, patrząc w oczy szefowi NKWD. By odnaleźć Rudnickiego, NKWD torturowało w czasie śledztwa wiele osób, podczas gdy poszukiwany posługując się sfałszowanymi dokumentami, pracował na zesłaniu w cegielni w Kirowie.
Wściekłość Berii wynikała z tego, że polski generał, który powinien zginąć w Katyniu, siedział przed nim żywy, a jego podwładni z NKWD zamiast brudnych szmat, w których pracował jeszcze parę dni temu, dali mu garnitur z białą chustką w kieszeni dla ozdoby. Na śniadanie wysłali zaś do hotelu Metropol w Moskwie. Bezpośredni autor katyńskiej zbrodni poczuł się ośmieszony i urażony w swoich ambicjach. Bo siedział przed nim ktoś, kogo miejsce było w katyńskich dołach.
„Nie jestem żadnym Józefem Sigizmundowiczem Rumińskim”
Skąd ta niespodziewana poprawa losu? Zawarty został właśnie układ Sikorski–Majski, na mocy którego Polacy mieli opuścić łagry i pod dowództwem generała Władysława Andersa stworzyć w Związku Sowieckim polskie wojsko. Dyrektor cegielni w



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...