Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zmagania z ludowym wymiarem sprawiedliwości

Dodano: 22/11/2007 - 21/2007 NGP
Poprzednie miesięczniki
Kryptonim „Pasożyty” Od 1947 do 1956 r. ukrywał się w Brzezinach w pow. tomaszowskim pod przybranym nazwiskiem Stanisława Kowalskiego. Poszukiwaniami „Wrzosa” kierowały od marca 1952 r. PUBP w Tomaszowie Lubelskim i Lubaczowie. Urząd w Tomaszowie sprawę odnalezienia „Wrzosa” prowadził pod kryptonimem „Pasożyty”, dążąc do wykrycia „nielegalnej organizacji rekrutującej się z b.[yłych] członków org.[anizacji] AK, BCh i PSL mikołajczykowskiego” pod dowództwem Stefana Kobosa. W tej sprawie UB zwerbował ok. 50 informatorów. Część odmówiła jednak współpracy. Jeden z nich na spotkaniu z prowadzącym go pracownikiem PUBP w Tomaszowie swoją odmowę tłumaczył tym, że „to nie godzi się z jego etyką religijną”. W lipcu 1955 r., wobec braku pozytywnych wyników śledztwa, Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie (powstały w grudniu 1954 r. w miejsce MBP) powołał specjalną grupę operacyjną pod nadzorem starszego referenta Wydz. I Dep. III Komitetu por. Tadeusza Krawczyka, a pod kierownictwem starszego referenta z PU ds. BP w Tomaszowie Lubelskim por. Adolfa Kotowskiego. W jej skład weszli pracownicy Wojewódzkich Urzędów ds. Bezpieczeństwa Publicznego (dawniej WUBP) w Rzeszowie i Lublinie oraz Powiatowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego (dawniej PUBP) w Tomaszowie. Powstanie odrębnej jednostki świadczyło o prestiżowym traktowaniu przez władze sprawy ujęcia Kobosa. Śledztwo drgnęło dopiero w listopadzie 1955 r., kiedy zwerbowano zaszantażowanego członka
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze