Cena ciszy
Entuzjastyczne wsparcie i znikające notki Myślę, że od rozmowy o tych spontanicznych, obywatelskich działaniach w gruzińskiej sprawie warto rozpocząć ten tekst. W ciągu ostatnich kilkunastu lat powstawały w Polsce, w odpowiedzi na próby odbudowy postsowieckiego imperium, cztery inicjatywy, wspierające aspiracje narodów walczących o uniezależnienie się od Moskwy. Chodzi o Ukrainę, Białoruś, Czeczenię i Gruzję. Każda z nich potraktowana została przez media inaczej. Działania w sprawie Białorusi i Ukrainy spotkały się z ich aprobatą. „Gazeta Wyborcza” na pierwszej stronie ogłaszała, gdzie można manifestować poparcie dla pomarańczowej rewolucji i zamieszczała reportaże o młodych ludziach zaangażowanych w ukraińską sprawę. Podobnie było z Białorusią – z różnych fundacji popłynęły pieniądze na wspieranie opozycji. Bariery dla tych dwu inicjatyw pojawiały się na poziomie konkretów, głównie ze strony polityków. Na przykład okazywało się, że prezydent Kwaśniewski oprócz „GW” stara się zadowolić także ukraińskich znajomych od Kuczmy. Albo że wiceszef MSZ z PSL w rządzie Tuska woli Łukaszenkowe marionetki od autentycznych reprezentantów polskiej mniejszości na Białorusi. Oddzielny temat to wypełnianie polsko-ukraińskiej współpracy treścią, z czym, choćby w przypadku rurociągu Odessa–Brody, bywało fatalnie. Zupełnie inaczej było z Gruzją i Czeczenią. W czasie rosyjskiej agresji na Gruzję próżno szukać w wielkich mediach zapowiedzi manifestacji. To prawda, ich
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...