Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polacy na krańcach świata. Zdobywcy Andów

Dodano: 02/09/2019 - Numer 9 (161)/2019
„Mercedario było zdobyte. Zagubiony wśród morza dalekich, odległych od cywilizacji łańcuchów górskich, kolos andyjski przestał być tajemniczym, nietkniętym stopą ludzką, szczytem. Polacy po raz pierwszy w dziejach alpinizmu stanęli pierwsi na jednym z najwyższych wzniesień nowego kontynentu” – obwieszczał światu kierownik pierwszej polskiej wyprawy wysokogórskiej w Andy, Konstanty Narkiewicz-Jodko. W 1934 roku szóstka śmiałków z Warszawskiego Klubu Wysokogórskiego podjęła się pionierskiej próby zdobycia najwyższych szczytów Ameryki Południowej – w tym Aconcaguy (6961 m) od strony wschodniej, Mercedario (6720 m), Cerro Ramada (6384 m), La Mesa (6200 m), Alma Negra (6110 m), Pico Polaco (6050 m) i Cerro Negro (5550 m). W skład ekipy oprócz fizyka i utalentowanego alpinisty Narkiewicza-Jodki weszli meteorolog Adam Karpiński, lekarz Jan Dorawski, operator filmowy Stefan Osiecki, geolog Stefan Darzyński oraz fotograf i topograf Wiktor Ostrowski. Tę pierwszą polską ekspedycję w Andy poprzedziły wielomiesięczne przygotowania – kilkanaście przestudiowanych książek specjalistycznych w językach: angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim, stosy przeanalizowanych map, planów, wykresów i wykazów, setki zebrań i konferencji w przeróżnych instytucjach i organizacjach. W drogę zabierali wielki namiot brezentowy i trzy szturmowe z jedwabiu spadochronowego, wory, śpiwory i materace, prymusy i kuchenki do gotowania, czekany, liny i haki, rakobuty i hakobuty, aparaty
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze