Rosyjska ingerencja na Bałkanach: strategia i taktyka

Bałkany od dawna są polem rywalizacji Zachodu ze Wschodem – dziś z jednej strony USA, UE i NATO, z drugiej Federacji Rosyjskiej. Moskwa usiłuje zatrzymać rozszerzanie granic struktur europejskich i euroatlantyckich, wykorzystując także metody wojny hybrydowej. Od ekspansji energetycznej (projekt TurkStream), przez dezinformacyjne kampanie, po szpiegowską aktywność (vide niedawne skandale w Bułgarii i Serbii) oraz działania wręcz wywrotowe (nieudany pucz zorganizowany przez GRU w Czarnogórze). O metodach działania Rosji na Bałkanach można przeczytać w dwóch wydanych na początku roku raportach think tanków. Opinie ekspertów na temat działań rosyjskich w krajach Bałkanów zebrał Danila Galperovich, dziennikarz rozgłośni Głos Ameryki. Artykuł został opublikowany na stronie internetowej rosyjskojęzycznej redakcji tego medium 23 stycznia 2020 roku. Poniżej jego tłumaczenie. W Waszyngtonie zaprezentowane zostały raporty na temat realizacji przez Kreml swoich interesów w krajach bałkańskich. „Rosja nie tylko po prostu ingeruje w sprawy krajów bałkańskich czy też ma w stosunku do tego regionu złe zamiary – Kreml pod rządami Władimira Putina widzi w Bałkanach strategiczne aktywa” – takim oświadczeniem Janusz Bugajski, starszy ekspert Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA), otworzył 22 stycznia debatę na temat raportu „Kremlowski scenariusz dla Europy Południowo-Wschodniej: wpływy ekonomiczne i precyzyjna siła”, opublikowanego niedawno przez bułgarskie Centrum