Jak Jan Paweł II walczył z pedofilią w Kościele
Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który zmierzył się ze zjawiskiem pedofilii w Kościele katolickim i pierwszym, który zaostrzył prawodawstwo kościelne w tej kwestii. Machina propagandowa wymierzona w papieża, pełna hejtu i haseł często rodem z kloaki, nie liczy się z faktami, uznając w Janie Pawle II obrońcę pedofilów. Nikt ze szkalujących papieża nie zadaje sobie trudu, aby je poznać. Dlatego Ojca Świętego trzeba bronić nie tyle w imię apologii, ile w imię prawdy.
Środowiska lewicowe, liberalne, proaborcyjne, antykatolickie chcą zniszczyć ostatni autorytet, jaki nam pozostał, nasze dobro narodowe, wykorzystując słabość Kościoła.
Sprawa jest poważna. Nie chodzi tylko o zniesławienie człowieka świętego, który do niedawna wydawał się dla Polaków niekwestionowanym autorytetem. Przypomnijmy sobie choćby trzy ostatnie papieskie pielgrzymki do Polski: w 1997, 1999 (zwłaszcza ta) i w 2002 roku, które spotkały się ze znakomitym odbiorem całego społeczeństwa. Nie mówiąc już o trzech podróżach apostolskich w czasach PRL-u, kiedy to Jan Paweł II przemawiał „do nas” i „za nas”, uosabiając nasze aspiracje do wolności i niezależności.
Czyżby budowany przez lata jego autorytet miał zostać nadszarpnięty przez lawinę pomówień, oszczerstw i bzdur wyssanych z palca?
Próba utrwalenia w świadomości społecznej, zwłaszcza wśród młodych, stereotypu papieża biernego wobec haniebnego zjawiska pedofilii, może w znacznym stopniu zaważyć na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...