Po co nam święci?

Święci w przeróżny sposób uobecniają się w naszym życiu. Są naszymi orędownikami u Boga. A wielu z nich „wyspecjalizowało się” w jakiejś konkretnej dziedzinie. Kiedy mamy jakiś problem, zwracamy się do któregoś ze świętych, mocno wierząc w to, że nie zostawi nas bez pomocy.
Na początku listopada odwiedzamy groby naszych bliskich. Składamy kwiaty, zapalamy znicze, pogrążamy się w zadumie i modlitwie, powracamy pamięcią do wspólnie spędzonego czasu. Szczególnie 1 listopada, czyli dzień Wszystkich Świętych, i następujący po nim Dzień Zaduszny, to dni dla Polaków niezwykle ważne. Idąc na cmentarz, konfrontujemy się z tajemnicą śmierci, rozmyślając nad doczesnością i wiecznością, nad przemijaniem i kruchością życia tu, na ziemi, i powrotem do Domu Ojca. Dni te zmuszają nas do zastanowienia się nad tym, kim jesteśmy i do czego dążymy, co jest dla nas najważniejsze w kontekście przemijania i śmierci. Skłaniają nas do tego właśnie święci. Joseph Ratzinger w „Raporcie o stanie wiary” pisał wręcz, że w dzisiejszych czasach „jedyna naprawdę skuteczna apologia chrześcijaństwa opiera się na dwu argumentach – na świętych Kościoła i sztuce, która powstała w jego łonie”.
Kim są święci?
W dniu Wszystkich Świętych, obchodzonym w Kościele katolickim od IX wieku, Kościół wspomina nie tylko tych, którzy zostali oficjalnie uznani za świętych, czyli beatyfikowanych i kanonizowanych, lecz także tych wszystkich wiernych zmarłych, których



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...