Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Nowiczok” majora Pietrenki. Jak żyją ofiary sowieckich eksperymentów na ludziach

Dodano: 28/04/2022 - Numer 05 (191)/2022

Związek Sowiecki nie tylko opracował chemiczne środki bojowe, lecz także testował je na ludziach. Radio Swoboda opowiada historię wojskowego, który przeszedł takie testy, został zwolniony ze służby, był prześladowany, a w końcu rozprawa sądowa wykazała, że jego choroby były spowodowane kontaktem z trującą substancją. Przedstawiamy obszerne fragmenty artykułu Władimira Woronowa.

Nowiczok” – nazwa tej rodziny środków bojowych przeszła do historii w związku z otruciem byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala i jego córki Julii w brytyjskim mieście Salisbury 4 marca 2018 roku. Według władz brytyjskich to właśnie nowiczok rosyjskiej produkcji otruł Skripalów. Jednak przedstawiciele władz rosyjskich zaprzeczają istnieniu takiego „produktu”. 15 marca 2018 roku wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow kategorycznie stwierdził, że „ani w ZSRS, ani w Federacji Rosyjskiej nie istniały programy rozwoju środka chemicznego o nazwie Nowiczok”.

Sto substancji klasy nowiczoka

Tymczasem wystarczy przejrzeć stare archiwa prasowe, aby przekonać się, że rosyjskie gazety piszą o nowiczoku już od 1992 roku. Po raz pierwszy wspomniano o nim w artykule „Zatruta polityka” autorstwa Wiła Mirzajanowa i Lwa Fiedorowa, opublikowanym w gazecie „Moskowskie Nowosti” 20 września 1992 roku. Co prawda w artykule nie padł termin „nowiczok”, lecz wspomniano, że są osoby, które zostały narażone na jego działanie i stały się w wyniku tego

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze