Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tak minął miesiąc w Azji

Dodano: 28/04/2022 - Numer 05 (191)/2022

Co działo się w minionym miesiącu na kontynencie azjatyckim i wokół niego? Poniżej prezentujemy omówienie wydarzeń, które niekoniecznie trafiają na pierwsze strony gazet, lecz są ważne.

Tajwan

15 kwietnia powrócił na Tajwan zwolniony z więzienia w Chinach tajwański działacz na rzecz praw człowieka Lee Ming-che. W ChRL skazany został na 5 lat więzienia za rzekome prowadzenie działalności wywrotowej przeciwko państwu.

Lee Ming-che przez lata związany był z rządzącą obecnie na Tajwanie proniepodległościową Demokratyczną Partią Postępu (DPP). Często kontaktował się z aktywistami na rzecz swobód obywatelskich w Chinach. 19 marca 2017 roku po przylocie z Tajwanu do Makao, przekroczył chińskie przejście graniczne i od tego czasu słuch o nim zaginął. Rządowa Rada ds. Chin Kontynentalnych (MAC) na Tajwanie przez kilka dni próbowała ustalić u władz chińskich, co spotkało Tajwańczyka. Uzyskała tylko potwierdzenie od chińskiej policji, że Lee przekroczył granicę ChRL. Dopiero 29 marca 2017 roku Biuro ds. Tajwanu, instytucja w randze ministerstwa działająca przy chińskim rządzie, przyznała, że Lee jest zatrzymany i podejrzany o działanie na szkodę bezpieczeństwa narodowego.

W grudniu 2017 roku Lee usłyszał wyrok 5 lat pozbawienia wolności za prowadzenie działalności wywrotowej przeciw ChRL. „Wina“ Lee miała polegać na tym, że współpracował z obywatelami Chin w rozpowszechnianiu i pisaniu w mediach społecznościowych

     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze