Jak lewica ukradła liberalizm
Nigdy nie uważałem się za liberała, jeżeli już, to konserwatywnego liberała. Jaka różnica? Otóż liberał uznaje, że człowiekowi wszystko wolno poza naruszaniem praw innych, a konserwatywny liberał zaczyna od zdefiniowania praw innych i praw naturalnych oraz tradycyjnych reguł społecznych, by powiedzieć, że w ramach tych reguł wszystko wolno. Granica prosta nie jest. Jednak przewodnikiem do zrozumienia obydwu nurtów jest owo „napięcie” między wolnością a powinnością. Wolność jednak pozostaje w centrum praw człowieka. Przez nią należy rozumieć wybór realny, to znaczy to, że o swoim życiu decyduje jednostka, a nie państwo czy społeczność. Dyskusja w ramach tej formacji jedynie dotyczy granic, tego, kto je ustanawia i jak mogą być szerokie. Nie do końca nakłada się na to spór o powinności religijne. Można być konserwatywnym liberałem, będąc niewierzącym.
Konserwatyzm daje pewien zbiór praw wynikających z doświadczenia naszej cywilizacji przeplatanego prawami naturalnymi. Ale sam konserwatyzm bez wolności nie istnieje. Tak jak liberalizm w najczystszej postaci jest zwykłą utopią, bo ktoś musi zakreślić granice, przy których wolność jednego nie narusza wolności drugiego. Inaczej popełniamy błąd większy niż tylko logiczny. Otóż ten ostatni błąd bardzo często był wykorzystywany przez nurty totalitarne, ostatecznie, w swoich zamiarach, gwałcące wolność człowieka. Czy moja wolność może pozwalać na zabranie wolności innemu człowiekowi? Wygląda to absurdalnie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...