Czym jest… spór
Zgoda między ludźmi niewątpliwie jest wartością, dzięki której możemy doświadczyć stabilności życia publicznego i prywatnego. Nie zawsze jednak jest ona możliwa – niekiedy mimowolnie, a czasem z własnej woli, wdajemy się w spory z innymi ludźmi, wynikającymi nie tyle z samej z różnicy przekonań i poglądów, ile z chęci udowodnienia własnej racji na gruncie racjonalnym oraz pokazaniu drugiej stronie, że to właśnie nasz punkt widzenia jest słuszny. Czasem spór wynika również z pragnienia pokazania komuś drugiemu, że jesteśmy od niego lepsi, z chęci wyrażenia swojej wyższości. Wtedy trudno jest nam dojść do zgody, żadna ze stron bowiem nie chce okazać się gorsza, co może manifestować się w irracjonalnym wywyższaniu się i atakowaniu drugiego. Taki spór rzadko jest konstruktywny i nie prowadzi do pojednania, lecz eskalacji konfliktu między zaangażowanymi w niego stronami.
W życiu publicznym spory oparte na racjonalnym dowodzeniu własnego stanowiska i szukaniu na jego rzecz adekwatnych argumentów mogą być jednak ważnym elementem urzeczywistniania się demokratycznych ideałów dialogu społecznego i negocjowania stanowisk w życiu politycznym.
W starożytnej Grecji spór zwany „agonem” był ważnym elementem życia publicznego. „Agon” obejmował zarówno współzawodnictwo w dziedzinie myślenia, jak i sztuki. Pierwotnie odnosił się do greckiej sztuki dramatycznej, w której bohaterowie wchodzili ze sobą w spory i walczyli o swoje racje. Racjonalnie prowadzone
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...