Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Żeby Polska...”, czyli stawka wyborów 2023

Dodano: 03/09/2023 - Numer 205 (09/2023)
ILUSTRACJA MARIUSZ TROLIŃSKI STUDIO FOT. ADOBE STOCK
ILUSTRACJA MARIUSZ TROLIŃSKI STUDIO FOT. ADOBE STOCK

Pieśnią, która dźwięczy mi w uszach przed wyborami roku 2023, jest znowu „Żeby Polska była Polską” Jana Pietrzaka. No więc odtwarzam sobie w głowie z pamięci: „Zrzucał uczeń portret cara, ksiądz Ściegienny wznosił modły, opatrywał wóz Drzymała, dumne wiersze pisał Norwid…”. I nagle myśl: przecież całe życie księdza Piotra Ściegiennego i Cypriana Kamila Norwida minęło  w niewoli, oni ani sekundę nie żyli w Polsce niepodległej, nie oddychali powietrzem wolnego kraju. Jeden Michał Drzymała jej doczekał, choć długo trwało, zanim mu ona podziękowała. I tak sobie myślę, że jeśli w tych wyborach Polacy zrzekliby się niepodległości, bylibyśmy najgłupszym pokoleniem w historii Polski.

Bo koniunktura na niepodległość Polski w roku 2023 jest lepsza niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 250 lat. Stany Zjednoczone stawiają na wzmacnianie Polski przeciwko Rosji, ale także nieoficjalnie, ostrożnie, wbrew Niemcom. Międzymorze zaczęło działać, odbudowujemy szlaki północ-południe. W Europie media piszą, że trzeba było słuchać Polski w sprawach Rosji. I że Polacy zachowali się wspaniale, wspierając kobiety i dzieci z Ukrainy. 

Jeden powód

Katarzyna Gójska, redaktor naczelna „Nowego Państwa”, zastanawiając się, jak powinien wyglądać ten jego przedwyborczy numer, powiedziała mi: „Może napisz dziesięć powodów, dla których te wybory są najważniejsze”. No i mógłbym napisać, co oznacza wygrana opozycji w gospodarce, kulturze czy polityce społecznej. Jestem

     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze