Sarmacja w naszych oczach. Między mitem a karykaturą
Dziejowe katastrofy, traumy i transformacje spowodowały, że Sarmacja nie jest znaczącym elementem realnego dziedzictwa współczesnej Polski. Istnieje raczej jako coraz częściej krytykowany mit niż element konstytuujący historyczne długie trwanie narodu, społeczeństwa, państwa. Tym cenniejsze są wszelkie próby przypomnienia sarmackiego dziedzictwa I Rzeczypospolitej – należą do nich książki „Kontusz” i „Setnik białogłów i mężów sarmackich” wydane przez Państwowy Instytut Wydawniczy.
„1670”, czyli polski serial komediowy w konwencji mockumentu, to jeden z największych przebojów filmowych ostatnich miesięcy. Mockument to odmiana paradokumentu, gatunek filmowy i telewizyjny udający – często w satyrycznej formie – film dokumentalny. W serialu Netfliksa istotna jest pastiszowa dwuznaczność: z jednej strony twórcy użyli mitów, stereotypów, popkulturowych i modnych popularnonaukowo-publicystycznych odniesień dla wykpienia sarmackiej Polski; z drugiej strony to satyra na współczesną Polskę czy może nawet – wielkomiejską warstwę społeczną aspirującą do roli klasy średniej. Nawet Kościół rzymskokatolicki sportretowany jest jako dzisiejsza korporacja, a jego serialowy przedstawiciel, młody ksiądz Jakub Adamczewski (Michał Sikorski), mówi do szlachty i chłopów językiem Mordoru na Domanieckiej. Nie da się wykluczyć, że Kościół tak właśnie jest dziś postrzegany przez część polskiego społeczeństwa – jako korporacja, którą przerosły sukcesy poprzednich dekad.
Sarmacja na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...