Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wydalenie czterech dyplomatów to czysta symbolika

Dodano: 01/05/2018 - Numer 5 (147)/2018
Sprawa Siergieja Skripala pokazała, że niemiecka solidarność z Wielką Brytanią jest raczej skromna. Wciąż było słychać głosy powątpiewania w stylu: „Przecież nawet nie wiemy, skąd wzięła się trucizna”, „nie mamy pewności, że pochodzi z Rosji” etc. Można powiedzieć, że Niemcy nie wykazały się w tym przypadku szczególną odwagą – mówi prof. Wolfgang Krieger, wykładowca Uniwersytetu w Marburgu, ekspert ds. wywiadu, w rozmowie z Olgą Doleśniak-Harczuk. Cyberatak – jak Rosja zaatakowała niemiecki MSZ W połowie kwietnia Heiko Maas, nowy szef niemieckiej dyplomacji, w wywiadzie udzielonym telewizji ZDF przyznał, że „Rząd Niemiec musi zakładać, że cyberatak dokonany m.in. na ministerstwo spraw zagranicznych został wyprowadzony z Rosji. „Doświadczyliśmy cyberataku na ministerstwo spraw zagranicznych, w przypadku którego musimy założyć, że pochodził z Rosji. Nie możemy myśleniem życzeniowym sprawić, że ten problem zniknie” – powiedział Maas. Minister odniósł tym samym się do ataków hakerskich na strony internetowe niemieckiego rządu, jakie odnotowano w lutym tego roku. Jak ustalono, głównym celem hakerów były wtedy dokumenty dotyczące Rosji i Europy Wschodniej. Doniesienia mediów o ataku niemieckie MSZ potwierdziło na początku marca. Media informowały wówczas, że dokonali go członkowie grupy APT28. Działalność APT28 sięga co najmniej 2004 r., jednak grupa została zidentyfikowana publicznie po raz pierwszy w 2014 r. W 2016 roku kontrwywiad niemiecki
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze