Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Człowiek, który zbudował myślenie od nowa

Dodano: 05/06/2019 - Numer 6 (159)/2019
Gdy XIII-wieczna Europa osuwała się w ślepą uliczkę rozwoju, a jej spory intelektualne niemal doprowadziły do wyrzeczenia się nauki jako niemoralnej, jeden człowiek przełamał opory i zawrócił okręt Zachodu na właściwy kurs. Święty Tomasz z Akwinu zmienił zasady myślenia i odpowiedział nawet na te pytania, których wówczas nie zadano – a które pojawiają się dzisiaj. Jak to możliwe, że 800 lat po narodzinach św. Tomasza z Akwinu protestanccy i ateistyczni publicyści wciąż nie potrafią sobie poradzić z najprostszymi tezami tego doktora Kościoła? Funkcjonujące w obiegowej opinii przekonanie o konflikcie wiary i nauki pojawiło się właśnie w dobie pełnego średniowiecza i ów problem jednym erudycyjnym cięciem potężny dominikanin przeciął dzięki ścisłej logice i gruntownej wiedzy. Późniejsi protestanci odeszli od myśli Akwinaty i do dziś borykają się z problemem pogodzenia na przykład teorii ewolucji z aktem stworzenia świata przez Boga czy z koncepcją wolnej woli człowieka. Na niezrozumieniu Akwinaty wyrósł późniejszy ateizm. Ale oprócz ponadczasowości wniosków św. Tomasza, które przyjął później cały Kościół katolicki, Akwinata rozwiązał też wiele krytycznych zagadnień, które nękały XIII wiek, i w błyskotliwych dyskusjach pokonał swoich intelektualnych adwersarzy. Można powiedzieć więcej – wracając do klasycznej myśli prowadzenia debaty, dominikanin wytyczył nowe standardy sporu opartego na prawdziwych tezach, argumentach i przykładach, dosłownie przywrócił
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze