Ewangeliczne źródła walki z rasizmem
Nie byłoby walki z niewolnictwem ani prawa międzynarodowego, gdyby nie kilku odważnych dominikanów. To oni, gdy niewolnictwo było czymś naturalnym, a rzezie Indian usprawiedliwiano religijnie, rozpoczęli wielką walkę z tymi działaniami. Zacznijmy od kilku fundamentalnych faktów. Chrześcijanie, gdy rozpoczynał się proces odkrywania Nowego Świata, byli przekonani nie tylko o tym, że ich kultura jest lepsza, lecz także, że ich kolor skóry, a także wyznawana religia pozwala im wykorzystywać pracę i niszczyć państwa indiańskie czy zniewalać czarnych. I choć opinie takie nie zostały nigdy (w nieomylnym nauczaniu Kościoła) poparte stanowiskiem papieskim, to… dla umacniania ich wykorzystywano także omylne decyzje kolejnych biskupów Rzymu, a także ogromne ilości zapisanych przez poważnych niekiedy teologów. W efekcie usprawiedliwiano nie tylko podbój, grabież, niewolnictwo, lecz także zakaz święceń kapłańskich dla Afrykańczyków i Indian, a nawet odmawiano im prawa do składania normalnych ślubów zakonnych. A wszystko to oczywiście pod pozorem troski o zachowanie prawdziwej wiary. Teologia konkwistadorów Konkwistadorzy, okrutnie pacyfikujący i wykorzystujący Indian i dewastujący ich kultury, byli przekonani o tym, że mają za sobą mocne argumenty, i to religijne. Teologowie konkwisty, choćby najbardziej znany z nich Francisco Lopez de Gomara, przekonywali, że „konkwista wobec Indian rozpoczęła się, gdy dobiegła końca konkwista wobec Maurów, a to
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...