Xinjiang – chińskie ludobójstwo

W ostatnich dniach rządów Donalda Trumpa Departament Stanu USA uznał, że rząd Chin dokonał ludobójstwa oraz zbrodni przeciwko ludzkości wobec Ujgurów oraz innych mniejszości etnicznych zamieszkujących północno-zachodni region autonomiczny Xinjiang. O tym, co dzieje się w tej chińskiej prowincji i jak reaguje na to świat, w rozmowie z Hanną Shen opowiada pochodzący z Xinjiangu, dziś już obywatel Finlandii, Halmurat Harri Uyghur, założyciel organizacji UyghurAid.
Przedstawia się Pan często jako syn tych, którzy przeżyli obóz koncentracyjny w Xinjiangu. Co spotkało Pana rodziców?
Władze Chin przedstawiają obozy jako ośrodki reedukacji, w których pobyt ma m.in. zwiększyć możliwości zatrudnienia i pomóc w walce z ubóstwem. Do obozów mają trafiać także osoby, które zostały „zwiedzione religijnym ekstremizmem”. Moi rodzice to emerytowani urzędnicy państwowi. Nasza rodzina była, można powiedzieć, wzorowymi obywatelami Chin, bo myśleliśmy, że w ten sposób będziemy bezpieczni. Nie pamiętam, by moi rodzice angażowali się w działalność religijną. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek rozmawiał z nimi o religii. A jednak moi rodzice trafili do obozu. I to mimo że kategorie reedukacji i walki z fanatyzmem religijnym, o której mówi chiński rząd, ich nie dotyczą.
Moja mama była więziona przez ponad 19 miesięcy, a mój ojciec przez 11 miesięcy. Po ich zwolnieniu w grudniu 2018 roku przez pewien czas zabroniono im korzystania z internetu.



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...