Olsztyn solidarny z Węgrami
65 lat temu, 23 października 1956 roku, wybuchło na Węgrzech powstanie antykomunistyczne. Kilka dni później, 30 października, odbyła się w Olsztynie największa w Polsce manifestacja popierająca naród węgierski w walce o wolność, potępiająca zbrojną interwencję wojsk sowieckich. W demonstracji wzięło udział około 12 tys. osób.
Organizatorami wiecu poparcia walczących Węgrów byli studenci Wyższej Szkoły Rolniczej, a współorganizatorami słuchacze Studium Nauczycielskiego, do których dołączyli kadeci Wyższej Szkoły Uzbrojenia i mieszkańcy Olsztyna. Manifestanci nieśli flagi Polski i Węgier oraz transparenty z wypisanymi hasłami: „Precz z Sowietami”, „Precz z Ruskimi”, „Sowieci do domu”, „Wolna Polska – Wolne Węgry”, „Precz z interwencją wojsk radzieckich na Węgrzech”, „Żądamy wycofania wojsk radzieckich z Węgier”, „Ręce precz od Węgier”, „Oto radziecki internacjonalizm przejawia się na Węgrzech”, „Ręce precz od Powstańców Węgierskich”.
W czasie manifestacji pojawiły się żądania zwrotu Lwowa i Wilna, wycofania wojsk sowieckich z terenu Polski i przekazania obiektów Ludowemu Wojsku Polskiemu, nieingerowanie władz bezpieczeństwa i MO na terenie uczelni bez porozumienia się z jej władzami, kierowania nauką wyłącznie przez naukowców, a nie przez partyjnych kacyków, ukarania winnych złej polityki w stosunku do ludności miejscowego pochodzenia – Mazurów i Warmiaków, zmiany składu Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR, rewizji procesu poznańskiego,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...