„Przepraszam, co głowa nadużył”

Porucznik Zygmunt Błażejewicz „Zygmunt” należał do najbardziej wyklętych przez komunistów żołnierzy. I nic dziwnego – nie miał litości dla wrogów Polski, tylko z jego ręki zginęło kilkudziesięciu bolszewików – oficerów, żołnierzy NKWD, funkcjonariuszy UB, szpicli, a wszystkie stoczone pod jego dowództwem bitwy, potyczki z bolszewią kończyły się zwycięstwem. Za głowę por. „Zygmunta” komuniści wyznaczyli nagrodę 100 tysięcy złotych.
1 kwietnia minie 5. rocznica śmierci por. Zygmunta Błażejewicza „Zygmunta”, kresowego zagończyka, dowódcy plutonu szturmowego 6. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej por. Adama Boryczki „Tońka”, dowódcy 1. szwadronu 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, zwycięskiego dowódcy bitwy w Miodusach Pokrzywnych z 18 sierpnia 1945 roku, jednej z największych bitew polskiego podziemia niepodległościowego z siłami NKWD, komunistycznego WP i UB.
Na obczyźnie
Choć „Zygmunt” słynął z twardego charakteru, który od swoich żołnierzy wymagał niemal bezwzględnego posłuszeństwa i karności, to po wileńsku też był człowiekiem szczerym, z „sercem na dłoni”. Dbał o podkomendnych, nie szafował ich życiem. Posiadał jakiś nadprzyrodzony wręcz instynkt żołnierski, który nigdy go nie zawodził, nawet w najtrudniejszych sytuacjach nie tracił opanowania.
Jesienią 1945 roku, po rozformowaniu 5. Wileńskiej Brygady AK, por. Błażejewicz zdecydował się wraz z żoną Alicją, sanitariuszką „



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...