Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zamrozić, co minione

Dodano: 31/05/2022 - Numer 06 (192)/2022
FOT. STEFAN CZERNIECKI
FOT. STEFAN CZERNIECKI

W trójkątnym tympanonie dworku w Nowej Suchej widać zachowany w oryginale łaciński napis: „SUB VETERI TECTU SED PARENTALI”. Co po polsku można przetłumaczyć jako „Pod starym dachem, ale za to rodzicielskim”. Tak… Może i takie budownictwo jest stare, może i troszkę dziś zaniedbane – ale za to w tej starości i kruchości kryje się coś, czego nie da się zastąpić. Nasza polska tradycja. I tak... Muszę się przyznać: dobrze mi tu.

Zwykle w ciągu tygodnia nie zagląda tu wiele osób. Dzieci mają prawo się tutaj nudzić. Wszak atrakcji dla nich nie ma za wiele. Ot, tyle co poganiać się po zielonej łące. Lub wspiąć się na stary koźlak. Wielbiciele przygody gustujący w górskich bądź leśnych wycieczkach także wolą w wolnym czasie pojechać gdzieś indziej. W Beskidy, na Kaszuby, na Mazury. O imprezowiczach i ludziach, którzy kochają szybkie życie z dużą ilością koloru, nawet nie ma co wspominać. Oni tutaj także nie przyjadą. Zostają więc ci ostatni. Ludzie, którym czas może płynąć przez palce, a ci wcale nie będą z tego powodu płakać. Ludzie czerpiący autentyczną przyjemność z bezczynnego siedzenia na wiejskiej ławce i smakowania promieni południowego słońca. Ludzie o świetnych nosach. Rozróżniający zapachy mielonych ziaren, kwitnącego storczyka, dojrzewającego późnym latem siana. Ludzie, którym smakuje przeszłość. A zarazem wszyscy ci, którzy mają świetne wyczucie chwili. Tej, która dzieje się właśnie teraz. I nie chcą dać jej sobie wyrwać za żadne skarby świata

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze