Dziady 1821. Mickiewicza pobyt w Solecznikach i okolicy
Jest na Litwie maleńka miejscowość, niedaleko granicy z Białorusią. Po litewsku zwie się Šalininkai, a po polsku Soleczniki. Przy kościele i cmentarzu stoi wielki głaz z napisem: „Na cmentarzu solecznickim w listopadzie 1821 r. Adam Mickiewicz obserwował obrzędy Dziadów”. Co sprowadziło wieszcza akurat do Solecznik w listopadzie owego roku?
Dotarłem do tej miejscowości wraz z grupą młodzieży – wolontariuszy, harcerzy, uczniów klasy mundurowej – zwiedzającą Litwę w ramach programu Polskiej Fundacji Narodowej „Z miłości do Rzeczypospolitej Obojga Narodów”. Jakież było moje zaskoczenie, gdy Cezary Jurkiewicz pokazał wszystkim ów kamień z napisem upamiętniającym obrzęd, w którym wziął udział poeta, a potem zainspirowany tym, co zobaczył, opisał go w „Dziadach”. Odkrywanie starych, przedwiekowych grobów, spacer wśród pomników cmentarnych, szum drzew, które pamiętają Mickiewicza – miały w sobie coś z polskiego rytuału. Szukamy przodków, chcemy usłyszeć ich głosy, potrzebujemy, by znów mówili do nas. Stąd nasza potrzeba poszukiwania polskich korzeni – tym silniejsza, im mocniej te korzenie murszeją, im bardziej ktoś je nam próbuje przeciąć.
Stała w miejscu, grobowej podobna kolumnie
Za kościołem solecznickim pw. św. Piotra Apostoła znajduje się kamienny nagrobek z płytą, na której widnieje napis: „D.O.M. Pamiątce Michała Wagnera, podporucznika Żandarmeryi W. X. Lit. Na placu bitwy pod Widzami w Pow. Brasł. w 25 Roku
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...