Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zostawcie to Polakom!

Dodano: 07/12/2024 - Numer 219 (12/2024)

Hiszpańscy archeolodzy odkopali w zamku Buitrago del Lozoya szczątki 38 żołnierzy napoleońskich. Fragmenty ich umundurowania sugerują, że mogli to być uczestnicy bitwy pod Somosierrą z 30 listopada 1808 roku. Czy są wśród nich polscy szwoleżerowie, którzy słynną szarżą wywalczyli dla Napoleona zwycięstwo? Somosierra weszła do polskiego imaginarium narodowego – wizja 3. szwadronu zdobywającego hiszpańskie armaty zadomowiła się w sercach i duszach Polaków poprzez dzieła literatury i malarstwa.

W czasie drugiego ataku 2. Korpusu Polskiego na pozycje niemieckie wokół Monte Cassino (17/18 maja 1944 roku) w polskiej bazie, w Campobasso, po raz pierwszy zabrzmiała pieśń „Czerwone maki”. Autorem słów był Feliks Konarski. Jedna ze zwrotek tej pieśni odnosiła się do dwóch słynnych szarż z polskich dziejów – „Runęli przez ogień straceńcy,/ Nie jeden z nich dostał i padł…/ Jak ci, z Samosierry, szaleńcy,/ Jak ci, spod Rokitny, sprzed lat!”. Konarski zrobił tu niechcący, dość pospolity jeszcze przed wojną, błąd, pisząc „Samosierra”, a nie „Somosierra”, ale najważniejszą sprawą jest to, że użył najbardziej rozpoznawalnych dla pokolenia przedwojennego historyczno-kulturowych nawiązań. Rokitna – szarża 2. szwadronu II Brygady Legionów – była wymieniana jednym tchem przez każdego ucznia szkoły w dwudziestoleciu międzywojennym, wraz z Wiedniem i Somosierrą właśnie, jako przykład ataku kawaleryjskiego o pewnej wyjątkowej, iście polskiej właściwości.

Rosyjskie okopy i 

     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze