Platformerscy mędrcy Syjonu
Gdy jakiś czas temu rozmawiałem o głośnym i kuriozalnym wywiadzie przeprowadzonym z gen. Pytlem, który wydrukowała „Gazeta Wyborcza”, jeden z moich znajomych stwierdził, że jest to rodzaj „Protokołów mędrców Syjonu” dla leminga. Oczywiście była to żartobliwa wypowiedź, zwracająca uwagę głównie na głupotę i skrajną absurdalność tez wypowiadanych przez Pytla. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej operacji, którą Platforma wraz ze swoimi mediami przeprowadziła za pomocą wspomnianego wywiadu, okaże się, że ma ona z „Protokołami” zadziwiająco wiele wspólnego.
Owywiad z Pytlem zapytałem też moich przyjaciół z Ukrainy, żołnierzy. Chciałem się dowiedzieć, jak z ich perspektywy brzmią oskarżenia PiS-u o prorosyjskość. Jeden z nich, śmiejąc się, skomentował sprawę dosadnie: „Dawidzie, ktoś, kto tak mówi, jest albo idiotą, albo sam jest agentem Putina”. Cóż, warto Ukraińców słuchać, oni przecież najlepiej znają Putina i jego lokajów. Ale żarty na bok. Jak w obecnej sytuacji można w ogóle brać pod uwagę tezy Pytla, dyskutować o nich? Skąd tak absurdalna retoryka i jaki jest jej cel?
Logika pseudonauki
Żeby odpowiedzieć na te pytania, warto najpierw zwrócić uwagę na samą konstrukcję „wywodu” gen. Pytla. Otóż wielu z jego „zwolenników”, najrozmaitszych „autorytetów” ze środowisk medialnych czy intelektualnych na usługach Platformy, zwracało uwagę na wyjątkową wewnętrzną spójność tej „analizy”. Na to, jak konsekwentnie wnioski
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...