Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Platformerscy mędrcy Syjonu

Dodano: 05/10/2022 - Numer 10 (195)/2022
Ilustracja: Antoni Chodorowski
Ilustracja: Antoni Chodorowski

Gdy jakiś czas temu rozmawiałem o głośnym i kuriozalnym wywiadzie przeprowadzonym z gen. Pytlem, który wydrukowała „Gazeta Wyborcza”, jeden z moich znajomych stwierdził, że jest to rodzaj „Protokołów mędrców Syjonu” dla leminga. Oczywiście była to żartobliwa wypowiedź, zwracająca uwagę głównie na głupotę i skrajną absurdalność tez wypowiadanych przez Pytla. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej operacji, którą Platforma wraz ze swoimi mediami przeprowadziła za pomocą wspomnianego wywiadu, okaże się, że ma ona z „Protokołami” zadziwiająco wiele wspólnego.

Owywiad z Pytlem zapytałem też moich przyjaciół z Ukrainy, żołnierzy. Chciałem się dowiedzieć, jak z ich perspektywy brzmią oskarżenia PiS-u o prorosyjskość. Jeden z nich, śmiejąc się, skomentował sprawę dosadnie: „Dawidzie, ktoś, kto tak mówi, jest albo idiotą, albo sam jest agentem Putina”. Cóż, warto Ukraińców słuchać, oni przecież najlepiej znają Putina i jego lokajów. Ale żarty na bok. Jak w obecnej sytuacji można w ogóle brać pod uwagę tezy Pytla, dyskutować o nich? Skąd tak absurdalna retoryka i jaki jest jej cel?

Logika pseudonauki

Żeby odpowiedzieć na te pytania, warto najpierw zwrócić uwagę na samą konstrukcję „wywodu” gen. Pytla. Otóż wielu z jego „zwolenników”, najrozmaitszych „autorytetów” ze środowisk medialnych czy intelektualnych na usługach Platformy, zwracało uwagę na wyjątkową wewnętrzną spójność tej „analizy”. Na to, jak konsekwentnie wnioski

     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze