Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Narocz. Tutaj się wszystko zaczęło

Dodano: 04/10/2023 - Numer 206 (10/2023)
fot. arch.
fot. arch.

80 lat temu, wiosną 1943 roku, powstał pierwszy leśny oddział partyzancki Armii Krajowej na Wileńszczyźnie. Jego losy były tragiczne – 80 partyzantów polskich zostało w sposób skrytobójczy zamordowanych przez bolszewików. Z ocalonych żołnierzy rtm. Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” utworzył legendarną 5. Brygadę Wileńską AK. Do najbardziej niezłomnych żołnierzy mjr. „Łupaszki” należał pochodzący z Wilna wachm. Jerzy Lejkowski „Szpagat”, którego setna rocznica urodzin minie 15 października. W dowód uznania za odwagę, poświęcenie dla ojczyzny, „Szpagat” otrzymał od mjr. Szendzielarza złoty sygnet z orłem na biało-czerwonym tle z napisem: „Przyjacielowi Żołnierzowi – Łupaszka”. Sygnet ten otrzymało jedynie dziesięciu żołnierzy.

Dowódcą pierwszego wileńskiego oddziału partyzanckiego był por. Antoni Burzyński „Kmicic”, wychowany na Sienkiewiczu, świetnie wykształcony, władający kilkoma językami, absolwent Gimnazjum im. Zygmunta Augusta w Wilnie, podchorąży Dywizyjnego Kursu Podchorążych Rezerwy Piechoty 5 p. p. Legionów. W 1938 roku otrzymał awans na podporucznika. Dosłownie w przededniu wojny ukończył studia politologiczne w Instytucie Naukowo–Badawczym Europy Wschodniej przy Uniwersytecie Stefana Batorego. 

Zbrodnia nad Naroczą

W chwili wybuchu wojny miał 28 lat. W wojnie obronnej 1939 roku wziął udział jako adiutant płk. Stanisława Szyłejki. 18 września został internowany wraz z dowódcą i innymi żołnierzami na Litwie w obozie niedaleko Kowna

     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze