Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cekiny, Dylan i Taylor Swift

Dodano: 05/09/2024 - Numer 216 (09/2024)
FOT. MAT. PRAS.
FOT. MAT. PRAS.

Trzy koncerty z rzędu na wypchanym po brzegi Stadionie Narodowym w Warszawie to zaledwie jeden ze 150 przystanków na trasie koncertowej Taylor Swift promujących jej najnowszą płytę „The Tortured Poets Department” . Czy mamy do czynienia z fenomenem na miarę The Beatles?

Porównania amerykańskiej gwiazdy do sukcesów zespołu Lennona i McCartneya nie są chyba przesadzone, skoro Liverpool – rodzinne miasto Beatlesów – zmienia swoją nazwę na Taylor Town, wprawdzie tylko na czas koncertów, ale jednak… Taylor Swift w wieku 35 lat ma już na koncie aż 14 nagród Grammy, w tym cztery za najlepszy album, co jest absolutnym rekordem.

Rozpoczynanie przygody z muzyką Swift od jej ostatniego albumu wydaje się jednak nie najlepszym pomysłem. Na wydanym w kwietniu „The Tortured Poets Department” znajdziemy przede wszystkim pamiętnikarską opowieść o byłych chłopakach artystki, w której połapią się wyłącznie najbardziej zaangażowani fani. Dla osób, które nie są zainteresowane prywatnością Swift, przebrnięcie przez cały album będzie doświadczeniem dość nużącym, bo wśród trzydziestu nowych piosenek często powieje nudą i powtarzalnością. Album wcale nie jest też tak nowoczesny, jakby się wydawało, myśląc zwłaszcza o młodej publiczności. Jest jednak co najmniej kilka bardzo udanych momentów. Należy do nich bez wątpienia piosenka „Florida!!!” – duet z Florence + The Machine – czy otwierające album przebojowe „Fortnight”, również duet, choć tym razem z piosenkarzem Post Malone. To

     
43%
pozostało do przeczytania: 57%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze