Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

WARSZAWA 44

Dodano: 25/08/2006 - 6/2006 NGP
Poprzednie miesięczniki
CZĘŚĆ PIERWSZA: APEL POLEGŁYCH Opowieść o poetach czasów okupacji i Powstania to właściwie apel poległych. W dziejach ludzkości żadne pokolenie nie wydało w tym samym czasie tylu tak znakomitych a tak krótko tworzących artystów. Tragedią naszej literatury stało się to, iż padli najwybitniejsi: w walkach Powstania bądź zamordowani jeszcze wcześniej przez Niemców. Pierwszego dnia, kilka minut po godzinie „W”, śmiertelnie ranna została Krystyna Krahelska1. Była sanitariuszką 1108 plutonu w dywizjonie „Jeleń” 7 pułku ułanów Armii Krajowej. Niemcy postrzelili ją śmiertelnie, gdy po ataku powstańców na Dom Prasy (przy Marszałkowskiej 3/5) opatrywała rannego. Zmarła nazajutrz. Wiersze pisała od 14 roku życia. W pamięci Polaków pozostała jako autorka pieśni Hej, chłopcy, bagnet na broń! Również muzyka była jej autorstwa. Napisała ją jeszcze w styczniu 1943 r. Hej, chłopcy, bagnet na broń! Droga długa, daleka przed nami... Tysiące warszawiaków zna Halinę Krahelską, choć nie zdaje sobie z tego sprawy. Jej twarz i ręka z podniesionym mieczem stały się symbolem. To poetka pozowała Ludwice Nitschowej do pomnika Syrenki, ustawionego w 1939 r. na Wybrzeżu Kościuszkowskim. Utwór Krahelskiej, choć napisany przed Powstaniem, stał się także symbolem Powstania – wydrukowała go 17 sierpnia „Barykada” nr 6. Wraz z wiadomością o jej śmierci. *** 4 sierpnia na posterunku powstańczym w Pałacu Blanka zginął Krzysztof Kamil Baczyński. Rocznik 1922. Był synem Stanisława
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze