Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nie mogli wrócić do domu, poszli do lasu

Dodano: 03/03/2016 - Numer 3 (121)/2016
O wyczynach żołnierzy por. Stanisława Balli „Sowy” opowiadano legendy, bo rzeczywiście nie brakowało im fantazji i odwagi. Na styku trzech województw – pomorskiego, warszawskiego i olsztyńskiego – utworzyli niemal wolną od wpływów komunistów krainę partyzancką. Rozbili kilkanaście placówek UB, kilkadziesiąt posterunków MO, zlikwidowali kilkadziesiąt komitetów PPR. Ci komuniści, którym darowano życie, musieli zjeść partyjną legitymację i kilogram soli. Żołnierze por. „Sowy” nigdy nie ulegli w polu, choć ścierali się z silnymi bolszewickimi grupami operacyjnymi. Prowadzili niezwykle skuteczną taktykę walki partyzanckiej. O świetnej organizacji może świadczyć fakt, że bezpiece nie udało się wprowadzić do oddziału ani jednego konfidenta. Kompania „Sowy”, jak i cały Batalion Pomorski ROAK „Znicz”, zostały rozwiązane w 1947 r.  Partyzancka kraina wolna od komunistów Stanisław Balla urodził się w 1906 r. w wiosce Słup w gminie Lidzbark Welski. Jego rodzinna miejscowość należy do historycznej ziemi lubawskiej, która w 1920 r. wróciła do odrodzonej po okresie niewoli Polski. Ziemia lubawska położona jest na lewym brzegu rzeki Drwęcy. Ojciec Stanisława prowadził niewielkie gospodarstwo rolne, wynajmował się też do prac ciesielskich. Chłopiec po ukończeniu szkoły powszechnej wspomagał finansowo rodzinę i podejmował różne zajęcia zarobkowe. W 1927 r. Stanisław Balla ożenił się z Genowefą Zakrzewską i zamieszkał we Wlewsku u jej rodziców. W tym samym roku został
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki