Die Gottbegnadeten – artyści nietykalni

Wrzesień 1944 roku, Adolf Hitler i Joseph Goebbels układają 36-stronicową listę z 1041 nazwiskami najważniejszych artystów III Rzeszy. Miejsce w rejestrze oznacza nie tylko lukratywne kontrakty, lecz przede wszystkim spokój od wojennej zawieruchy. Załapują się na nią aktorzy, architekci, scenarzyści, kompozytorzy, pisarze, reżyserzy, rzeźbiarze, malarze, muzycy i śpiewacy. Wybrańcy spośród 140 tysięcy członków Izby Kultury Rzeszy. Najbardziej zasłużeni dla systemu i niezbędni na odcinku propagandy. Część z nich po 1945 roku będzie tworzyć sztukę już nie ku chwale Führera, ale na zamówienia zachodnioniemieckich koncernów i prywatnych kolekcjonerów. W Berlinie, w Historycznym Muzeum Niemiec, jeszcze do 5 grudnia można odwiedzić wystawę poświęconą twórczości rzeźbiarzy, malarzy i architektów, którzy z dworu Adolfa Hitlera suchą stopą przeszli na salony Republiki Federalnej Niemiec.
Wystawę otwiera obraz „Alegoria Pokoju” (1954) Wernera Peinera (1897–1984). Po raz ostatni obrazy Peinera wystawiono w Niemczech w 2012 roku w KunstForum Eifel. Krytycy zarzucali wtedy inicjatorom wystawy chęć rehabilitacji malarza, który od 1933 roku uchodził za jednego z nadwornych artystów Adolfa Hitlera. Związki zawodowe artystów żądały wprost zamknięcia wystawy. Kurator, Dieter Pesch, bronił jej wtedy, tłumacząc, że Peiner został bez żadnych niedomówień ukazany jako eksponent malarstwa narodowosocjalistycznego i jeżeli w Berlinie można było w 2011 roku zorganizować



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...