W Azji pamięć o Janie Pawle II zawsze żywa
Święty Jan Paweł II odcisnął trwałe piętno na wielu w Azji. Uratował życie przyszłemu prezydentowi Korei Płd., dał siłę w walce z ciężką chorobą tajwańskiemu kardynałowi, a dla wielu Chińczyków i Hongkończyków jest symbolem walki ze złem i wzorem chrześcijanina wiernego wartościom.
10 marca br. podczas nabożeństwa w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej ks. prof. Robert Skrzypczak w homilii mówił, że „świat się dziwi, że my Polacy niszczymy ikonę światowego katolicyzmu”. Duchowny wspomniał o znajomych z Włoch i Francji nierozumiejących ataku na wielkiego Polaka. Z pewnością tego ataku nie rozumie wielu w Azji, bo tu także św. Jan Paweł II jest ikoną. Zmieniał, a czasem wręcz ratował życie, niósł nadzieję i wzywał, aby nie iść na kompromis ze złem.
Janie Pawle II, uratowałeś mi życie„Zawsze żyłem w przekonaniu, że sprawiedliwość wygrywa. Sprawiedliwość może ponieść klęskę w czasie naszego życia, ale w końcu w toku historii wygra” – mówił w 2000 roku, odbierając Pokojową Nagrodę Nobla, Kim Dae-jung (1925–2009), prezydent Korei Płd., żarliwy katolik i człowiek, któremu życie uratował św. Jan Paweł II.
Gdy wybuchła wojna koreańska (1950–1953), Kim Dae-jung wziął w niej udział. To wtedy po raz pierwszy uniknął śmierci. Schwytany przez komunistów, trafił do niewoli, udało mu się zbiec przed planowaną egzekucją. Po wojnie Kim postanowił czynnie zaangażować się w politykę. Ta decyzja splotła się z innym ważnym wyborem przyszłego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...