Naszość, czyli najntisy niepoprawne politycznie
Choć ukształtowana w atmosferze lat 90., Naszość wniosła swój koloryt także w pierwszą dekadę XXI wieku, gdy postkomuna zeuropeizowała się do standardów brukselskich salonów, a w Rosji zaczął rządzić Władimir Putin. Magdalena Piejko w swoim filmie przypomina lata 90. mocno niepoprawne politycznie – przypomina to, co było nieustannie wówczas potępiane i szkalowane na łamach „Gazety Wyborczej”.
Lata 90., zwane najntisami, coraz częściej w zbiorowej pamięci jawią się jako nostalgiczna gra skojarzeń. Duchologiczny trend sprowadził je do popkulturowej zabawy pozostałościami ze świata między PRL a III Rzeczpospolitą. Nie ma w tym nic złego, że dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie próbują uchwycić na nowo tak szybko zmieniający się świat swoich podstawówkowych, licealnych i studenckich lat. Towarzyszą im w tym jeszcze młodsi, którzy zafrapowani zbierają ocalałe gdzieś na strychach egzemplarze Commodore C64, oglądają na odkupionych od wąsatych wujów stare taśmy VHS z porno i Rambo lub wypatrują rodziców i dziadków na zdjęciach z dyskotek przepełnionych dymem z nielegalnie sprowadzonych ze wschodu papierosów.
Najntisy, czyli zapomniane polityczne bojeAle to nie jest prawda o najntisach. Więcej: popkulturowa nostalgia zmienia się powoli w jeszcze jeden trend, który młodsze koleżanki starych demiurgów transformacji wykorzystują do meblowania zbiorowej wyobraźni dotyczącej tamtych lat. Wszak lata 90. były politycznie najgorętszym czasem III
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...