W gwiazdorskich duetach
Alexandre Tharaud zgromadził na jednej płycie gwiazdorski skład współczesnych pianistów. W duetach z Bruce Liu, Beatrice Raną czy Vikingurem Ólafssonem wykonuje znane i lekkie utwory muzyki klasycznej, wprost idealne na wakacyjny repertuar. Płyta „Four Hands” może być również pretekstem do odkrycia zarówno bogatego repertuaru Tharauda, jak i nowych, solowych albumów zaproszonych gości.
Francuski pianista Alexandre Tharaud ma w swojej dyskografii ponad 20 solowych płyt i opanowany olbrzymi repertuar. Najnowszy krążek można więc potraktować jako powrót do dzieł lubianych i doskonale znanych, wraca jednak do nich w poszukiwaniu czegoś zupełnie nowego. Do wspólnego grania zaprasza wybitnych pianistów, mając absolutną rację, że duet fortepianowy jest jednym z cudów życia i najintymniejszą formą muzyki kameralnej. Spotkanie przy jednej klawiaturze jest bowiem niepowtarzalną okazją, by doświadczyć charakteru i wrażliwości partnera, a przy okazji być gotowym na nowe odkrycia w znanym materiale.
Tharaud grał Chopina od najmłodszych lat, nagrał też trzy płyty z muzyką polskiego kompozytora. Z pewnością mógłby to być wspólny wątek do rozważań z młodszym o trzy dekady Koreańczykiem Bruce Liu, zwycięzcą ostatniej edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego. Tym bardziej że dopiero co ukazały się dwa single Liu z etiudami Chopina, dające przedsmak jego nowej płyty. Jeśli nawet Chopin mógł połączyć obydwu pianistów, to nie znajdziemy tego śladu na płycie Tharauda.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...