Niemieccy zbrodniarze z Powstania Warszawskiego pozostali bezkarni
„Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy” – taki rozkaz wydał Adolf Hitler na wiadomość o wybuchu powstania w Warszawie 1 sierpnia 1944 roku. Zadanie stłumienia zrywu Hitler powierzył nie dowódcom Wehrmachtu, do których tracił zaufanie, a Heinrichowi Himmlerowi, Reichsführerowi SS, ministrowi spraw wewnętrznych, nadzorującemu wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne siły policyjne i bezpieczeństwa, w tym Gestapo, czyli specjalistom od mordowania.
W Powstaniu Warszawskim zginęło prawie 180 tys. cywilnych mieszkańców Warszawy, z czego około 60 tys. stanowili mieszkańcy dzielnicy Wola. Zbrodnia nazwana przez historyków rzezią Woli, była w istocie, według definicji prawnika Rafała Lemkina, zbrodnią ludobójstwa. Do dzisiaj znajdowane są prochy ludzkie w różnych miejscach tej warszawskiej dzielnicy. Rzeź Woli jest uznawana przez historyków za największą jednostkową masakrę ludności cywilnej dokonaną w Europie w czasie II wojny światowej, a zarazem największą w historii jednostkową zbrodnią popełnioną na narodzie polskim. Oprawcy mordowali także wziętych do niewoli powstańców, pomimo iż nosili biało-czerwone opaski na rękawach i powinni być traktowani jak żołnierze zgodnie z konwencją haską. Po kapitulacji powstania, do ostatnich dni obecności Niemców w Warszawie, miasto było systematycznie, dom po domu, palone i burzone.
Tylko czterech
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...