Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Skrzywdzona scholastyka

Dodano: 03/10/2024 - Numer 217 (10/2024)
FOT. WIKIPEDIA
FOT. WIKIPEDIA

Najwięcej szydzili z niej w Związku Sowieckim, ale i ludzie oświecenia oraz renesansu mieli z niej ubaw. Średniowieczna metoda badawcza była jednak wielkim osiągnięciem intelektualnym, którego elementy przydałyby się i w dzisiejszych dyskusjach.

Scholastyka – bo o niej tu mowa – wyrosła jako świeże spojrzenie po pierwszych wiekach średniowiecza, odbudowującego cywilizację w miejsce po zniszczonym Imperium Rzymskim. Pogańscy barbarzyńcy widzieli świat jako walki bogów, bożków i duchów, chrześcijańscy biskupi ze Wschodu zarażali się herezjami od religii zaratusztriańskiej czy muzułmańskiej i doprawdy tylko wielką wytrwałością Kościoła katolickiego i jej zbrojnych królewskich obrońców udało się od XI wieku wznieść trzon współczesnej Europy – kwartet państw, jakimi były Francja, niemieckie cesarstwo, Italia i Anglia, z Hiszpanią, Skandynawią, Węgrami, Czechami i Polską na obrzeżach. Chrystianizacja uporczywie zawziętych pogan (w IX wieku germańscy Sasi znali jeszcze wśród swoich obrzędów przypadki kanibalizmu), permanentne zagrożenia najazdami Arabów i Saracenów wymuszały na elitach rodzącej się cywilizacji walkę nie o wielkie dzieła kultury i nauki, lecz o przetrwanie.

Ten kontekst musi być zarysowany, by na takim tle wyraźniej zajaśniała właśnie scholastyka. W świecie, w którym ludzie dopiero uczyli się, że nie trzeba rozlać kropel napoju na ziemię, by skrzaty nie gryzły nocą po stopach, w murowanych dostojnych klasztorach trwała mrówcza praca intelektualna

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze