Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

ŁOTRZYK, KTÓRY KOCHAŁ WOLNOŚĆ

Dodano: 03/05/2011 - Numer 4 (62)/2011
Używajmy więc słowa „podobno”. Otóż: podobno z powodu bójki w szkole przyszły pisarz trafił do więzienia, podobno przy pomocy zakochanej dziewczyny uciekł i dotarł aż do Moskwy. Napatrzywszy się na bestialstwa bolszewików, powrócił na Mińszczyznę i wstąpił do partyzantki walczącej z czerwoną Rosją – podobno była to organizacja „Zielony dąb”. Podobno w czasie walk ulicznych o Mińsk został ranny 9 sierpnia 1919 r. Po zaleczeniu ran wstąpił ochotniczo do wojska i został skierowany na dziewięć miesięcy do podchorążówki. Jako podchorąży Mińskiego Pułku Dywizji Litewsko-Białoruskiej ruszył na front. Pomagał Panu Bogu organizować Cud nad Wisłą. Gdy maszerowali przez Warszawę, kobiety obrzucały ich kwiatami. Walczył dzielnie – otrzymał awans na chorążego. Poza tym umieszczono jego nazwisko na tablicy zawieszonej na gmachu Szkoły Podchorążych jako bohatera... poległego w walce z bolszewikami. Pod Wielkim Wozem Nie jest pewne, kiedy i w jaki sposób Piasecki nawiązał kontakt z wywiadem – zacieranie śladów stanowiło część jego pracy. Być może już przed odbiciem Mińska współpracował z oficerami II Oddziału – znał język, ludzi, niemal każdy kąt. Oficjalnie zdemobilizowano go 12 maja 1921 r.; w roku następnym był już agentem polskiego wywiadu w Rosji. Zdobywał informacje, przeprowadzał przez granicę uciekinierów, tzw. figurki, przy okazji przemycał towary. W zasadzie był „nielegałem”, najczęściej grał rolę przemytnika. Ale potrafił podjąć pracę jako monter i legalnie
     
5%
pozostało do przeczytania: 95%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze