W uścisku gorsetu
Epoka wiktoriańska nieodmiennie budzi fascynację ludzi XXI wieku. Jedni postrzegają ją jako czas elegancji, rozwoju nauki i wielkiej literatury, dla innych to era wyzysku człowieka przez człowieka, kiedy jednostka niemającą szczęścia urodzić się w bogatej rodzinie wiodła nędzną egzystencję jako trybik wielkiej maszyny rewolucji przemysłowej. Prawda jak zwykle leży pośrodku. Pod wieloma względami ówczesne społeczeństwo było z naszego punktu widzenia przerażające. Nie powinniśmy go jednak demonizować, podobnie jak wystrzegać się musimy romantycznego patrzenia na wiek XIX przez różowe okulary. Nasi przodkowie byli po prostu inni niż my, a jak słusznie zauważył pewien historyk, do ludzi z przeszłości należy podchodzić niczym do przedstawicieli egzotycznych kultur. Żyli w określonych realiach i to one kształtowały ich sposób myślenia i postępowania.
Nasza dzisiejsza opowieść dotyczyć będzie jednego z najbardziej zmitologizowanych aspektów ery wiktoriańskiej – życia ówczesnych kobiet. Jest to temat rzeka, wywołujący przy tym skrajne emocje. Dla setek tysięcy rozsianych po świecie czytelniczek romansów czasy, gdy Wielka Brytania rządziła światem, kojarzą się z pięknymi sukniami, uroczystymi balami i rycerskimi dżentelmenami starającymi się o względy swoich wybranek. Dla pań stroniących od tego typu literatury XIX wiek to epoka sztywnych gorsetów, które, jak przekonują nas od czasów „Przeminęło z wiatrem” filmy historyczne, dosłownie miażdżyły kobiece wnętrzności. Aktorki
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...