„Sukcesy” Putina
Nie wiem, czy Władimir Władimirowicz zna historię króla Krezusa, choć powinien. Dwa i pół tysiąca lat temu szykując się do wojny z Persją, Krezus zasięgnął opinii wyroczni w Delfach i dowiedział się od Pytii, że jeśli przekroczy graniczną rzekę Halys, zniszczy wielkie państwo.
Oczywiście przekroczył i zniszczył wielkie państwo – własne. Wiele wskazuje na to, że Putin jest na najlepszej drodze do powtórzenia podobnego sukcesu. Na razie zniszczył dość skutecznie trzy wielkie mity wspierające wielkomocarstwowe aspiracje Rosji. Opowieść o niezwyciężonej armii rozsypuje się właśnie na polach Ukrainy; z rozłamami w patriarchacie moskiewskim i upadkiem prestiżu na świecie trudno marzyć o roli Trzeciego Rzymu, a idea panslawizmu legła w gruzach, kiedy trzej przywódcy krajów słowiańskich (Polski, Czech, Słowenii) wsparli czwarty kraj pobratymczy – Ukrainę – dowodząc, że możliwe jest zjednoczenie słowiańszczyzny bez Rosji, przynajmniej bez takiej, jaką jest dzisiaj.
Ale nie koniec na tym!
Rosja, która zaliczyła kurs sztuki wojennej od Mongołów, przez długi czas wydawała się mistrzem propagandy i dezinformacji. Co najmniej od czasów Katarzyny II mnożyła rzesze „użytecznych idiotów” wśród najwyższych elit światowych, stworzyła nieprawdopodobną agenturę wpływu, grając na różnych fortepianach i różnych orientacjach. Wspierała równocześnie czerwonych i czarnych, nie wspominając o zielonych. Zbrojąc się na potęgę, wykreowała światowy ruch pokoju



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...