Mesjasz z Księżyca, aniołowie z Marsa

Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o Amerykaninie, który powołał do życia kościół czczący sztuczną inteligencję. Abstrahując od stanu umysłu samozwańczego proroka, warto odnotować, że w dniu, gdy zaczął on głosić swoje przesłanie, kreślone przez całe pokolenia pisarzy SF słowa się ziściły. Najwybitniejsi autorzy fantastyki naukowej, tworzący w XX wieku, wielokrotnie zastanawiali się bowiem nad relacją wiary i nauki. Czy w szaleńczym świecie XXI stulecia ich literackie wizje zaczynają urastać do rangi proroctw, czy jednak pozostaną „głosem wołającego na puszczy”, czy też pomogą ludzkości uniknąć katastrof, przed którymi przestrzegają – to pozostaje zupełnie inną sprawą.
Być może część Czytelników czuje się w tej chwili nieco zdezorientowana. Twórczość SF ludziom nieobeznanym z tym gatunkiem kojarzy się czasem z eskapistycznymi opowieściami o kosmicznych podróżach. Faktem jest, że półki księgarń zapełniają niezliczone tomy czytadeł niskiego lotu, ale warto zdać sobie sprawę, że SF dawno już wyszło z getta – kiedy Baracka Obamę zapytano w czasie prezydentury o ulubione książki, wymienił „Problem trzech ciał” Liu Cixina. Dziś fantastyka naukowa przynależy do głównego nurtu kultury, co nie oznacza bynajmniej, że gorzej radziła sobie w czasach, gdy znajdowała się poza nim. Dwie z czterech książek, które tu omówimy, powstały w połowie XX wieku, a o tym, jak wówczas patrzono na SF, najlepiej świadczą gorzkie słowa George’a R.R. Martina, który



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...