Filiżanka herbaty, fajeczka opium

Na przełomie XVIII i XIX wieku sprowadzana z Chin herbata stała się ukochanym napojem Brytyjczyków, którzy nie potrafili już wyobrazić sobie życia bez kilku filiżanek naparu dziennie. Równocześnie w Chinach ogromną popularność zdobyła mniej niewinna używka – opium. Handel z Państwem Środka stał się w efekcie jednym z najbardziej lukratywnych biznesów ówczesnego świata, aczkolwiek surowe ograniczenia nakładane przez cesarstwo na zagranicznych kupców doprowadzały przybyszów z Albionu do białej gorączki.
Początki angielskiej obecności w Azji związane są bezpośrednio z działalnością Kompanii Wschodnioindyjskiej, powstałej w roku 1600. Pierwsza angielska ekspedycja morska dotarła do wybrzeży Państwa Środka w roku 1637, kiedy do zarządzanego przez Portugalię chińskiego półwyspu Makau dobiła flotylla dowodzona przez kapitana Johna Weddella. Anglicy nawiązali kontakty z chińskimi urzędnikami z Kantonu, od których uzyskali prawo wstępu do miasta i uczestnictwa w jego życiu handlowym. Stałe przedstawicielstwo Kompanii Wschodnioindyjskiej w metropolii zostało ustanowione w roku 1699.
Kantoński mały światek
Herbata szybko zdominowała wymianę handlową między Wielką Brytanią a Chinami. Popyt na dalekowschodni napój rósł błyskawicznie. W roku 1720 sprowadzono do Albionu 12 700 skrzyń liści herbacianych, na początku następnego stulecia import wynosił już 360 000 skrzyń rocznie. W roku 1803 sprzedaż herbaty przyniosła Kompanii roczny zysk wysokości 14 mln funtów



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...