Harda, niepokorna i miłosierna pani
Maria Rodziewiczówna zawsze traktowana była przez krytykę protekcjonalnie, jako pisarka trzeciorzędna, sentymentalna i pozbawiona talentu, a dodatkowo – przez postronnych – jako osoba ekscentryczna, nieco dziwna, by nie powiedzieć zdziwaczała. Jej męski strój i fryzura, dożywotnie panieństwo, pasje rolnicze i przyrodnicze w oczach rozplotkowanych pań z towarzystwa, ale i części środowiska literackiego, były czymś na pograniczu skandalu, prowokacji czy szaleństwa. Dodatkowo zadziwiająca płodność artystyczna pisarki i popularność jej książek budziły w tych kręgach żywiołową zazdrość. Miała wszelkie cechy wojownika w spódnicy. Nie walczyła jednak nigdy o popularność czy sławę. Pisanie książek nie było życiowym priorytetem tej kresowej szlachcianki. Jej sposób życia był świadomą postawą kogoś, na kim spoczywa odpowiedzialność za ziemię rodzinną i los współmieszkańców Polesia, wobec których czuła wyjątkowe zobowiązanie jako polska ziemianka. Meandry losu Jej rodzicom, Henrykowi Rodziewiczowi h. Łuk i Amelii z Kurzenieckich, Rosjanie zabrali rodzinny majątek Pieniuha w Wołkowyskiem i zesłali ich na Sybir. Była to kara za pomoc udzieloną powstańcom styczniowym (oboje współpracowali z Romualdem Trauguttem). Zezwolono tylko jej matce na późniejszy o kilka miesięcy wyjazd na daleką północ (opłaconym przez nią prywatnym powozem). Mogła jeszcze w kraju urodzić Marię i oddać ją pod opiekę swoich rodziców w majątku Zamosze koło Janowa. Po ich rychłej śmierci wzięła
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...