Roy Campbell, Ostatni Rycerz
„Nie istnieją żadne substytuty moralności, honoru i lojalności, ani same dla siebie (o czym boleśnie się przekonujemy), ani jako materiał poetycki” – mówił angielski poeta Roy Campbell (1901–1957). Był jednym z najwybitniejszych i cieszących się największym uznaniem twórców swojego stulecia. Podziwiali go i pisali o nim T.S. Eliot, Dylan Thomas i Edith Sitwell, przyjaźnią obdarzał J.R.R. Tolkien; dziś niewielu wie o jego istnieniu. Gdy nawrócił się na katolicyzm, jego twórczość została zapomniana, wykreślono go z opracowań krytyków literatury. Żyje natomiast jego czarna legenda.
Zawsze występował publicznie w obronie tych, których pozycja była słabsza, nie ulegał ideologicznym modom. Walczył nie tylko piórem, lecz także karabinem – jako żołnierz, na kilku frontach dwóch wojen.
Urodzony w Durbanie w Afryce Południowej, Ignatius Royston Dunnachie Campbell, syn pochodzącego ze Szkocji lekarza i Angielki, myśliwy, jeździec, żeglarz i rybak, przyjaciel Zulusów, obrońca Hiszpanów walczących z komunistami, życzliwy i pomocny sąsiad rolników z Prowansji, hiszpańskich i portugalskich chłopów. Po burzliwej młodości spędzonej w środowisku londyńskiej bohemy, po wielu literackich sukcesach i przygodach wojennych osiadł wraz z rodziną w małej portugalskiej wiosce, gdzie uprawiał ziemię i przekładał dzieła św. Jana od Krzyża.
Jak stać się postrachem snobów
Jako młody chłopak polował z Zulusami; biegle posługiwał się ich językiem, dobrze się czuł wśród
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...